Pecet na płycie ECS'a K7VZA 3.0, wgrany nowy bios, procesor AMD 29 (Duron 650) oraz AMD 34 (Duron 800 chyba, który kiedyś chodził na tej płycie).
Na nowym biosie wszystko ładnie chodziło, a że mam w domu jeszcze tego Durona 800 to postanowiłem go włożyć (zawsze te 150 MHz więcej).
Jest taki problem, że po włożeniu bios (Award) nie daje żadnych dźwięków (czy jakby był proc spalony to dawał by jakiś sygnał dźwiękowy czy nie?) tak to normalnie wszystko chodzi, zasilanie ok. Wkładam znowu AMD 29 i dzieje sie to samo co z 34 :/
No to pięknie...
Wyjąłem jeszcze raz proca i włożyłem spowrotem, no i jest: 1 ciągły i dwa krótkie, czyli coś z Ramem ... Zmiana kości w slotach na inne miejsca zakończyła problem, ale znowu po odpaleniu żadnych dźwięków...
Zdenerwowałem sie odłączyłem wszystko: zasilanie, proc, grafika, ram i ponownie złożyłem i działa. Jeden krotki dźwięk i startuje. Wszystko ładnie, pięknie chodzi.
Postanowiłem zrobić to samo na tamtym CPU ale znowu żadnego sygnału...
Wróciłem do AMD 29 i włączył się już normalnie ... Czego to może być wina?