Witam, mam problem. Transportowałem kompa z Polski do Walii, rozłożyłem całego, wszystko pięknie zapakowałem. Złożyłem go już w Walii i jak włączyłem, to wiatraki od karty graficznej obracają się chyba na 150%. Żaden program, czy sterownik nie jest w stanie zmienić tego a hałas taki, jakby helikopter w pokoju startował.
Grafika - Sapphire Radeon r9 280x
Procek - i5 4690
Płyta - Msi gaming z97
Zasilacz - Cooler Master 600W.
Win 10 64bit.
Ktoś coś ?