Fajnym rozwiązaniem jest też kupienie podzespołów i zbudowanie drona na własną rękę. Na pewno satysfakcja będzie dużo większa niż kupowanie gotowca. Wystarczy poczytać dobre blogi przejrzeć parę filmików. Elektronika wymaga wprawy, ale nie jest, aż tak bardzo trudna. U mnie lutownica jest w stałym użytku, a jestem elektronikiem amatorem. Akcesoria kupuję przez neta np. na http://micros.com.pl/pl/subcategories/126/chemia-dla-elektroniki głównie dlatego, że jest sporo taniej. Polecam każdemu takie hobby, bo to fajna zabawa, która przy okazji uczy cierpliwości.