komputer nie startuje

[pomocyplz 0]

Dzień dobry.
Według mnie mam problem z działaniem płyty głównej. Jest to asrock z87 extreme3. Jakiś czas temu komputer zaczął mieć problemy z uruchamianiem się. Raz na ileś dni potrzebował kilku czy kilkunastu wciśnięć włącznika żeby zaskoczyć. Pomyślałem, że to wina pięcioletniej już obudowy, w której przestało coś stykać. Stwierdziłem, że zasilacz (bequiet bqt-l8-cm-530w) raczej działa ponieważ klawiatura i mysz otrzymywały energię. Ale dzisiaj sytuacja pogorszyła się ponieważ maszyna nie uruchamia się już wcale. Zdjąłem obudowę, wyciągnąłem instrukcję, upewniłem się, że każdy kabel siedzi, gdzie należy, zamieniłem pwrbtn# na reset# by móc uruchomić sprzęt przyciskiem resetu, ale to nie zadziałało. Zmieniła się też sytuacja z myszą. Wcześniej świeciła cały czas, obecnie tylko przez parę sekund po wduszeniu przycisku. A całość dalej nie startuje. Wydłubałem przycisk power, wydarłem mu kable i splotłem na nowo. Zyskał tę samą funkcję, co reset czyli uruchamia mysz na parę sekund, ale całość dalej milczy.
Czy potrzebne są jeszcze jakieś informacje?
Co mogę zrobić by zlokalizować i wyeliminować usterkę? 

[pomocyplz 0]

Pozamiatane. Wypróbowałem porady, po czym oddałem sprzęt do serwisu. Stwierdzili, że zasilacz działa i to płyta nie odpowiada choć nie wiedzą, co w niej zawiodło.

Co teraz? Na jaki nowy model spojrzeć? Założyłem nowy temat gdyż wydaje mi się, że takie są zasady forum by zachować przejrzystość zarchiwizowanych pozycji.