Skocz do zawartości
Forum komputerowe PC Centre
Dacik

Emerytury dla górników i nie tylko

Rekomendowane odpowiedzi

ta... emeryturę... każdy by tak szybko chciał :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

mój fundusz emerytalny by się nie wypłacił, bo ja mam spore wymagania :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
niewdzięczna robota - kiedyś zajmowałem się tym na GamePUB.org :]

Oj, niewdzięczna czasem bywa ;)

 

może już czas na emeryturę

Nie e, na uradowanie mnie recenzją Alidy ;)

 

ta... emeryturę... każdy by tak szybko chciał

Nie pogardziłbym :) Ale wedle nowej ustawy, której projekt jest w Sejmie, pozostało nam 48 lat pracy (do 67. roku życia) :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

48 lat? Dżizas.. litości!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Niestety, chyba tyle przyjdzie nam pracowac, bo czyms w koncu musza zalatac dziure budzetowa. Poza tym teraz doszedl problem emerytur dla gornikow (i istniejacy problem emerytur dla policji), co moze tylko i wylacznie wplynac na nasza niekorzysc :( No bo im pozniej wyplaca nam emeryture, tym wiecej zaoszczedza... 67 lat wielu z nas pewnie nie dozyje :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

jeszcze jeden socjolog-ekonomista :P... tak btw. (nie miałem okazji wcześniej)... witam na forum PCCentre :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

..... wie kto to ale dobrze mówi :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Poza tym teraz doszedl problem emerytur dla gornikow (i istniejacy problem emerytur dla policji), co moze tylko i wylacznie wplynac na nasza niekorzysc :(

Ustawa w obecnym kształcie rzeczywiście może wpłynąć na naszą niekorzyść. Moim zdaniem górnicy powinni być uprzywilejowani, ale po 25 latach przepracowanych na kopalnii powinni mieć wybór czy chcą pracować, czy chcą przejść na emeryturę... Wtedy Ci czterdziestolatkowie (najmłodsi emeryci w świetle ustawy o emeryturach dla górników) zapewne zostaliby na kopalni, ponieważ emerytura jest mniejsza niż pensja górnika. A ci, dla których pieniądze to nie wszystko, zostaną z uwagi na to, że na kopalnii będą mieli jakieś zajęcie, a bez niej życie może być o wiele trudniejsze (wśród górników dość często spotyka się takie zjawisko: po przejściu na emeryturę ludzie tego zawodu zaczynają nagminnie chorować [bulkowsky i bez tego jest non stop chory :P] lub popadają w pewnego rodzaju depresję). Myślę, że połowa górników mających wybór zostałaby na kopalnii :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Czytałem o tym w jakiejs gazecie - podobne zjawisko (co syngrom gornika) obecne jest takze w innych zawodach, szczegolnie wtedy, gdy mamy do czynienia z pracoholikiem. Ja nim na szczescie nie jestem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Dla mnie bzdurą jest to, że "górnicy" za każdym razem w państwie prawa otrzymują przywileje dzięki walce zbrojnej :|. Zgoda niech mają sobie te przywileje, ale powstaje pytanie - a co z hutnikami albo innymi zawodami tego typu? I kto będzie za to płacił? Nie chcieli się uczyć i bardzo mi przykro z tego powodu, to niech teraz cierpią, a nie my będziemy na nich płacić :|:|.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Powiem tyle - górnicy źle się zachowali w Warszawie (chodzi mi o te huligańskie wybryki), ale mimo wszystko zasługują sobie na tego rodzaju przywilej - tylko w bardziej cywilizowanej formie... A dlaczego zasługują - ano dlatego, poniewż przez długie lata byli podporą finansową dla Polski, szczególnie w latach komunizmu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

No niby tak, ale na pewno nie usprawiedliwia to tych zamieszek, jakie wywolali... Niech politycy przychyla sie do propozycji Gea i wszystko będzie w porzadku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

górnicy byli podporą finansową?! Górnictwo to niedochodowa dziura bez dna na którą komuniści przewalili większość tych pieniędzy które przewalili, a przywilejów typu emerytura w wieku 45 lat nie rozumiem - górnicy to lepsza klasa ludzi? Za komuny tak uważano, ale teraz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Michale - górnictwo przez wiele lat przynosiło ładne zyski i podpierało komunistyczną gospodarkę...Jednak to, co było siłą tego ustroju, runęło przez złe zarządzanie...

 

Teraz - w wyniku połączenia kopalnii w Kompanię Węglową - ta gałąż przemysłu zaczyna przynosić dość dobre przychody. Problem w tym, że górnictwo jest paskudnie zadłużone, więc nie wiadomo kiedy przychody zmienią się w czyste zyski...

 

Jednak zyski samych kopalnii to nie wszystko - od górnictwa śliśle zależne są inne gałęzie przemysłu ciężkiego: przede wszystkim hutnictwo i przemysł energociepłowniczy. Bez śląskich kopalnii na pewno Polska byłaby znacznie mniej uprzemysłowiona niż jest, a przez to bezrobocie byłoby zapewne dużo większe... :(

 

Górnicy to nie lepsi ludzie, ale ludzie ciężkiej pracy (wyjątek: Bulkowsky), którzy powinni szybciej przejść na emeryturę, choć na pewno nie w wieku 45 lat, bo to czysty absurd. 50-55 lat dla osób pracujących "na dole" - to wiek moim zdaniem odpowiedni dla tej branży. :D Wieku 65 lat (jak proponowano) mało który górnik dożyje, a wypadałoby żeby choć trochę skorzystali z gigantycznych składek, jakie wpłacają do ZUS-u (podatki, koszty ubezpieczeń społecznych/zdrowotnych/innych to około 40-50% wypłaty brutto :( ).

 

I mówił to ten, którego tata pracuje na kopalni ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

sązawody równie cieżkie, a i bardziej zdrowie niszczące i nikt im przywilejów nie daje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Możliwe... Ale tu możemy niewiele zrobić :( - no chyba, że zostaniemy politykami. :D W ogóle moim zdaniem system emerytalny w Polsce jest do niczego... Trzeba by wprowadzić sporo zmian - ba, zaprojektować całość na nowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

ALe chodzi o to, że gdzie sprawiedliwośc w tym że górnik siedzi z nogami na kanapie żyjąc za kasę nie tylko moją ale i np. hutnika...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

No właśnie... Dlatego ta ustawa wymaga korekty, bo w obecnym kształcie jest nierozsądna... - zarówno z ekonomicznego punktu widzenia, jak i z uwagi na sprawiedliwość. 50-55 lat dla górnika pracującego "na dole" to odpowiedni wiek emerytalny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Owszem... praca pod ziemią jest ciężka, w trudnych warunkach, ale takie "przywileje" dla "wybranych" nie wróży nic dobrego. Zgadzam się z Markiem i po części z Michałem. Nie ma nic bardziej "motywującego" do dalszej pracy niż facet-górnik w sile wieku, który śmieje się w twarz "zwykłym śmiertelnikom", przed którymi jeszcze lata pracy. Ale nigdy nie będzie tak, żeby wszystkim było dobrze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Niestety, dogodzenie wszystkim jest niemożliwe, a żeby było śmieszniej, teraz także celnicy domagają się przywilejów emerytalnych. Ci jednak poszli o krok dalej - chcą przechodzić na emeryturę po 15 latach pracy. Może w ogóle nie pracujmy :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Gdzies czytalem ze przez 15 lat panstwo "straci" tyle pieniedzy na emerytury dla gornikow, że możnaby było wybudować za nie ponad 5000km autostrad

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

wlasnie wiec co lepsze, dopłacać do górników czy zbudować setki kilometrów dobrej autostrady? odpowiedz oczywista no ale wtedy co sie będzie dziać z górnikami :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Trzeba znaleźć złoty środek i tyle... Emerytura w wieku czterdziestuparu lat to głupota, ale np. w wieku 55 lat już taką głupotą nie jest - wręcz przeciwnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Precz wrogiej propagandzie! Precz z komuną!! A Balcerowicz musi odejść!!! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...