Gry podobne do mafii

[Pawulon 0]

Witam serdecznie.

Ostatnio stałem się maniakiem gier typu gta i mafia ,przebrnąłem przez goodfather i na tym skończyły się tego typu tytułu.

Zna ktoś jakąś ciekawą grę w takim stylu.Trochę strzelania,trochę chodzenia i wykonywania misji,mogą być sci-fi.

Chciałbym kupić coś na święta lecz wiadomo że naprawdę super tytułów,sprawdzonych i rewelacyjnych wcale nie jest tak dużo więc

nie chciałbym utopić kasy.

Przy okazji Świąt Wszystkim Życzę Wesołych i Szczęśliwych.

[siwyAK 12]

Kup sobie Mass Effect 2. Według niektórych to gra RPG, ale tam praktycznie cały czas się strzela. Ta gra nawet dostała w tym roku na VGA nagrodę dla najlepszego rpega, chociaż chyba nikt nie wie dlaczego Gra na dodatek jest bardzo tania i choć ja niespecjalnie przepadam za czymś takim, to i tak kupię, żeby przekonać się czy jest aż tak dobra. Jakbyś miał konsolę to Red Dead Redemption (gra od Rockstar czyli tych od GTA).

[Pawulon 0]

Dzięki wielkie.Red dead redemption to chyba będzie niezły hicior więc będę chyba musiał usiąść przed konsolę.Z zapowiedzi wynika że może zyskać popularność większą od mafii.

[siwyAK 12]

Powiem Ci, że chyba już uzyskał bo to najlepsza gra tego roku (przynajmniej tak wybrali).

[MTS 0]

Jeżeli nie zależy Ci na warstwie wideo, a istotne są dla Ciebie filary rozgrywki bardzo zbliżone do tych z gier z cyklu GTA, warto zainteresować się jeszcze Scarface'em: Człowiek z blizną. Krwawa, brutalna, z charakterystycznym herosem i mająca kilka uchybień technicznych za uszami. Nie jest to klasa GTA, ale może wciągnąć na kilka godzin (po pewnym czasie rozgrywka jest zanadto irytująca i mało urozmaicona).

 

Alternatywą mogą być jeszcze gry z serii Driver. Czwarta odsłona, ta z podtytułem Parallel Lines, jeszcze jako tako daje radę – chociażby ze względu na niekonwencjonalny mechanizm rządzący upierdliwością policjantów (są dwa wskaźniki frustracji „niebieskich” - jeden związany jest z autem, drugi zaś bezpośrednio z bohaterem) oraz radykalny przeskok czasowy w połowie kampanii (wycieczka kilkadziesiąt lat dalej miło wpływa na klimat). Z kolei omijać trzecią część tej sagi - tylko model jazdy i warstwa fabularna są w miarę w porządku, poza tym to zabugowany bubel pełen nietrafionych rozwiązań.

Swoją drogą warto wiedzieć, że w tych produkcjach większy nacisk położono na aspekty związane z kierowaniem pojazdów wszelakich (wszak nazwa zobowiązuje).

 

Dodam, że wszystkie powyższe gry można w miarę łatwo znaleźć w starszych tanich seriach rodzimych dystrybutorów.