Hej. Przydarzył mi się niedawno wypadek. Motocykl rozbity, ja połamana, do tego nie z mojej winy. Wszyscy wiemy jak takie sytuacje się kończą i z całą pewnością odszkodowanie będzie zwyczajnie podłe. Chcę wynająć firmę odszkodowawczą by się tym zajęła, tyle że problem tkwi w tym, że nie za bardzo wiem jeszcze jaką. Na razie wiem tylko tyle ile wujek McGoogles mi mówi, a to raczej za mało. Mam już np tę kancelarię https://codex.org.pl/odszkodowania/ i myślę, że jeśli nie macie innych innych pomysłów to raczej się do nich zwrócę. Jak uważacie?